Zauważyłem, że modne ostatnio na LinkedIn jest pisanie o supermocach (jako synonimie kompetencji biznesowych). Autorzy postów pytają się o nie, wymieniają się nimi, wskazują na te, które dla superbohaterów (czytaj: ludzi sukcesu) są najistotniejsze. Podoba mi się ten trend zaczerpnięty pewnie z Marvela lub DC.
Żeby nie być w tyle, zrobiłem remanent supermocy uczestników naszej gry biznesowej Kosmos 4000. Misja na Avalone. Oto one:
✅Przemieszczanie się w kosmosie z prędkością 9,5 tryliona km/h
✅Teleportacja
✅Unieszkodliwianie Trekonów za pomocą blasterów plazmowych
✅Skuteczne stawianie czoła deszczom meteorytów, ekstremalnym siłom grawitacyjnym i atakom dronów bojowych
✅Odważne przenikanie do czarnych dziur bez uszczerbku na zdrowiu
Możecie oczywiście wzruszyć ramionami jak Thanos w potyczce z Iron Manem i z kpiną zapytać: „Tyle zachodu dla jednej kropli krwi?”. Albo, możecie wiedzeni ciekawością zajrzeć na naszą stronę www.games4biz.pl aby sprawdzić jakie kompetencje biznesowe kryją się za wyżej wymienionymi supermocami. I co ważniejsze: jak pomagamy te kompetencje rozwijać.
Jak mawia bohater innej serii John Kramer: „The choice is yours”.
Niech moc (a nawet moce) będą z Wami.